Porażka z beniaminkiem ...!

Porażka z beniaminkiem ...!

Sokół Adamów po bezbarwnym meczu przegrywa z beniaminkiem ligi 3:2 . Pierwszy kwadrans w wykonaniu "Rosołów" był bardzo dobry. Nie pozwalali rywalom na zbyt dużo, groźnie strzelali na bramkę gospodarzy a już w 13 minucie po stałym fragmencie gry Marcin Sopyła zdobył bramkę, która dała prowadzenie Sokołowi. Od tego momentu można powiedzieć że goście przestali grać w piłkę . Bardzo dużo strat oraz brak pomysłu na grę . Już w 33 minucie również po stałym fragmencie gry gospodarze wyrównali wynik spotkania . Stracona bramka nie polepszyła gry Adamowian i ciągle grali piłkę byle dalej od bramki. Pierwsze 45 minut skończyło się remisem. W drugiej cześć spotkania pierwszy kwadrans należał do Sokoła groźne sytuacje oraz lepsza gra niestety nie przyniosły bramki, która dałaby prowadzenie w tym meczu. Wręcz przeciwnie w 72 tracimy bramkę po błędzie naszej defensywy . Śmiało można stwierdzić że Sokół już nie istniał na boisku . Gospodarze w 83 minucie po raz kolejny po błędzie obrońców podwyższają wynik spotkania na 3:1 . "Rosoły" zdołali odpowiedzieć bramką Marcina Dzido który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza . Końcówka meczu była bardzo nerwowa iż Adamowianie próbowali wyrównać wynik spotkania ale niestety nie udało się. W jednej z końcowych akcji ucierpiał "Cinek" który został odwieziony karetką do szpitala . Na szczęście wszystko dobrze się skończyło . Już za tydzień u siebie zagramy z Dębową Kłodą .

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości