Zwycięstwo w Jeleńcu !!!

Zwycięstwo w Jeleńcu !!!

W niedzielę 4 maja ekipa Sokoła Adamów, zmierzyła się w Jeleńcu z tamtejszym Bizonem. Zwycięstwo w tym spotkaniu pozwalało Adamowianom umocnić swą pozycję w czołówce tabeli, natomiast dla zagrożonych spadkiem gospodarzy każde punkty wydają się być bezcenne. Podobnie jak w czwartek lista nieobecnych w drużynie Sokoła była dość długa. Na skutek kartek, kontuzji lub z innych przyczyn zabrakło m.in. Karola Nowickiego, Przemka Garbacika, Marcina Dzido, Mateusza Wróblewskiego, Juniora i Michała Stępniaka. Pierwsza odsłona spotkania to wyraźna przewaga Bizona. Adamowianie chociaż nie popełniali rażących błędów w obronie to jednak praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji w ofensywie. W linii obronnej pewnymi punktami byli Przemysław Młynarczyk, kapitan zespołu Włodzimierz Wrzosek i bramkarz Norbert Osial, który królował na przedpolu bramki. Dodać trzeba, że i po stronie gospodarzy trudno odnotować jakieś klarowne sytuacje. W zgodnej opinii obserwujących mecz wyglądało to jednak tak, że to zawodnicy z Jeleńca byli bardziej zmotywowani. Druga połowa zmieniła oblicze Sokoła. Adamowianie od początku zaczęli śmielej atakować. Doskonałą sytuację po strzale głową miał Włodek Wrzosek. Chwilę później piłkę źle przyjął Wojciech Murarz, co zaowocowało tym, że nie znalazł się w sytuacji „sam na sam”. W 50 minucie padła pierwsza bramka. Po przerzuceniu obrońców Bizona do piłki doszedł Damian Piszcz, który nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. W 57 minucie błąd defensora Jeleńca wykorzystał Kamil Beczek, który najpierw odebrał mu piłkę, by po chwili ograć bramkarza i wpakować ją do pustej bramki. Zrobiło się 2-0 i wydawało się, że Adamowianie mają spotkanie pod kontrolą. Gospodarze grali jednak bardzo ambitnie, co przyniosło im efekt w 75 minucie, gdy zdobyli gola po ładnej kombinacyjnej akcji. Dwie minuty później rajd Włodka Wrzoska zatrzymał ostatni obrońca Bizona, który otrzymał za to bezpośrednią czerwoną kartkę. Pomimo gry w przewadze Sokoła, to zawodnicy z Jeleńca starali się usilnie doprowadzić do wyrównania. Kilkakrotnie szczególnie po stałych fragmentach gry, pod bramką Adamowa było dość gorąco. W jednej z sytuacji świetnym refleksem popisał się Norbert Osial, który wygarnął piłkę zmierzającą obok słupka do bramki. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Sokoła 2-1. Należy pogratulować naszym zawodnikom, którzy pomimo ubytków kadrowych wygrali trzecie spotkanie z rzędu. Mamy nadzieję, że ta passa zostanie podtrzymana. Za tydzień gramy w Wojcieszkowie z Orkanem. Mecze te, jak powszechnie wiadomo, niezależnie od aktualnej dyspozycji drużyn, rządzą się swoimi prawami. Na pewno należy spodziewać się ciężkich zawodów, gdyż Orkan wciąż walczy o utrzymanie i punkty są dla niego bardzo ważne. Zapowiada się więc wiele emocji. Zapraszamy w niedzielę 11 maja na godz. 16 do Wojcieszkowa.

 

Sokół Adamów :

28. Norbert Osial

17. Patryk Nowicki

 7.  Przemysław Młynarczyk

 4.  Włodzimierz Wrzosek

13. Andrzej Araj

 9.  Rafał Gajownik

10. Wojciech Murarz

20. Jarosław Bosek

19. Damian Piszcz

14. Kamil Beczek

18. Piotr Ducki

 

 Rezerwowi :

 6. Michał Facon --> Kamil Beczek ( 85 min )

15. Marcin Grzyb --> Rafał Gajownik ( 72 min )

21. Grzegorz Wysokiński --> Piotr Ducki ( 90 min )

 6. Maciek Baran --> Patryk Nowicki ( 46 min )

Bramki :

Damian Piszcz  (50 min)

Kamil Beczek  (57 min)

 

 

 

 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości