Kłos Chełm
Kłos Chełm Gospodarze
1 : 3
0 2P 2
1 1P 1
EKO Różanka
EKO Różanka Goście

Bramki

Kłos Chełm
Kłos Chełm
Rożdżałów
90'
EKO Różanka
EKO Różanka

Kary

Kłos Chełm
Kłos Chełm
EKO Różanka
EKO Różanka

Skład wyjściowy

Kłos Chełm
Kłos Chełm
EKO Różanka
EKO Różanka


Skład rezerwowy

Kłos Chełm
Kłos Chełm
Brak dodanych rezerwowych
EKO Różanka
EKO Różanka

Sztab szkoleniowy

Kłos Chełm
Kłos Chełm
Brak zawodników
EKO Różanka
EKO Różanka
Imię i nazwisko
Sławek Skorupski Drugi trener
Antoni Kruk Kierownik drużyny
Jarosław Romaniuk Trener

Relacja z meczu

Autor:

Emil Mikulski

Utworzono:

22.10.2017

Do zwycięstwa w derbach okręgu chełmskiego typowani byli piłkarze Kłosa Chełm. Zawodnicy Eko Różanka już po raz kolejny w tym sezonie udowodnili jednak, że nie pękają przed wyżej notowanym rywalem i konsekwentnie robią swoje. Wygrana w Rożdżałowie 3:1 pozwoliła ekipie Jarosława Romaniuk awansować na dziewiąte miejsce w tabeli IV ligi lubelskiej.

POMECZOWE KOMENTARZE Andrzej Krawiec:–Przegraliśmy, więc ten mecz oceniam słabo. Prowadziliśmy 1:0 i niepotrzebnie daliśmy sobie strzelić gola z kontry. Rywale dzisiaj na nie czekali i umiejętnie je wykorzystali. Eko Różanka wygrało zasłużenie. Do momentu starty bramki kontrolowaliśmy przebieg meczu. W drugiej połowie wyszliśmy ofensywnie na boisko, ale dwukrotnie zostaliśmy skarceni. Porażka boli, lecz trzeba ją godnie przyjąć na klatę i dalej pracować. Antoni Kruk (kierownik Eko Różanka):–Właściwie to biegaliśmy dzisiaj od jednej do drugiej bramki, bo sytuacje zmieniały się, jak w kalejdoskopie. Myślę, że obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko. Straciliśmy gola po własnym błędzie, ale nie odpuściliśmy. Sytuacji było mnóstwo z obu stron. Piękną akcję w 27′ zapoczątkował Patryk Błaszczuk, a Pavlo Sheluk strzałem z 16. metrów umieścił piłkę w bramce. Pod koniec pierwszej połowy strzeliliśmy kolejną bramkę, lecz sędzia dopatrzył się faulu. Było widać, że nasze akcje się zazębiają. Szybko przechodziliśmy od obrony do kontrataku. W 53′ Sheluk przeprowadził indywidualną akcję, niestety trafił prosto w Bartka Porzyca. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. W 65′Kuba Gołąb zagrał z prawej strony boiska do Bartka Prusa, a ten wystawił futbolówkę Wojtkowi Więcaszkowi, który dopełnił formalności. Rywale szybko chcieli wyrównać, a my wyszliśmy z zabójczą kontrą. Piłkę po długim rogu wpakował do bramki Gołąb. Zaczęliśmy robić zmiany, żeby dowieźć ten wynik do końca. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Trenerzy Jarosław Romaniuk, jak i Sławomir Skorupski ustawili ofensywnie skład. Nasz młody „Gołąbek ” jest bardzo mądrym, szybkim i technicznie zaawansowanym piłkarzem. Więcaszka przedstawiać nie muszę, bo to klasa sama w sobie. 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości